Wróble obsiadły ligustru krzaczek,
Szczebioczą wdzięcznie, wesoło,
Poczuły wiosnę, cieszą się słońcem,
Skaczą, figlują wokoło.
Skąd one biorą siłę by śpiewać,
By wieść swe spory i trele,
Skąd w małym ciałku tyle wigoru,
Radości życia tak wiele?
Słońce przesyła uśmiech radosny,
Na ludzi, ptaki, zwierzęta,
Wdzięczna pieśń płynie ponad polami,
Że Niebo o ziemi pamięta.