Tam, gdzie już śmierci nie będzie
Tam, gdzie już śmierci nie będzie,
Męki i bólu konania,
Niebiańska światłość spowije
Dom twego wiecznego mieszkania,
Zobaczysz oblicze Boga,
Będziesz wciąż śpiewał Mu chwałę,
W tym domu, gdzie wieczna radość,
Gdzie miejsce piękne, wspaniałe.
Będziesz wędrował po łąkach,
Bujnych i pełnych urody,
W złocistym blasku się kąpał,
Szczęśliwy i wiecznie młody.
Tam, gdzie już śmierci nie będzie,
Gdzie wieczne panuje szczęście,
Żyć będziesz pełnią życia,
Nie będziesz już pragnął nic więcej.