Chcę Ci pomóc nieść krzyż ciężki,
Chcę być z Tobą w Twojej męce,
Być Szymonem, Weroniką,
Ulżyć trochę Twej udręce.
W niezmierzonych utrapieniach,
W Twoich uczniów opuszczeniu,
Drwinach ludzkich, wyśmiewaniu,
Pragnę ulżyć Twym cierpieniom.
Wypełniłeś wolę Ojca
Aż do śmierci najstraszniejszej,
Nie żałując swego życia,
Boś ukochał najgoręcej.
Czy jest inna taka miłość,
Serce, co aż tak kochało,
Że dla grzesznego człowieka
Przebić się na krzyżu dało?
Dzięki Ci, o dzięki Panie,
Za wszystko, coś mi uczynił,
Przepraszam za moje grzechy,
Występki straszne, przewiny.
Chce rozważać Twoją mękę,
Wyśpiewywać hymn wdzięczności,
Za Twój krzyż i Twe cierpienie,
Chcę Ci złożyć hołd miłości.