Rozmyślania jesienne
Cieszmy się przepysznym splendorem jesieni,
Cieszmy się społem pięknej naszej ziemi,
Przepychem boskim, tą gamą kolorów,
Przeróżnych odcieni, kształtów i wzorów.
Szkoda, że jesień tak szybko mija
I ludzkie życie także umyka,
Wraz z uroczymi świata widokami
Z tkanymi złotem liści kobiercami.
Tak też się dzieje ze stworzeniem Pana,
Jesienna radość ze smutkiem zmieszana,
Młodość umyka, rychło dojrzałość,
Szybko nadchodzi zmurszała starość.
Lecz inne przeznaczenie dla nas, żyjących tu ludzi,
Człowiek do pełni życia w wieczności się zbudzi;
Chociaż na zawsze odejdzie z tej ziemi,
Nie zginie jak liść zeschły w nieznanej przestrzeni.
Całe życie swoje wędruje do Ojca,
Pielgrzymka do Nieba zda się nie mieć końca,
Tam szczęście i radość są udziałem duszy,
A żądło śmierci już więcej człowieka nie skruszy.