Przyjdź Panie - pomóż mi
Panie, żyję w świecie pełnym niebezpieczeństw,
Jestem zmęczony dźwiganiem ciężaru życia,
Upadam pod codziennym krzyżem-
Przyjdź Panie- pomóż mi!
Moje wołanie nikogo nie wzrusza,
Jestem głosem wołającego na pustkowiu,
Żyję w świecie, w którym nikt o mnie nie dba-
Przyjdź Panie- pomóż mi!
Jestem odrzuconym, niechcianym dzieckiem,
Nie mam rodziny, ani przytulnego domu,
Tęsknię za ciepłem rodzicielskim-
Przyjdź Panie- pomóż mi!
Jestem młodzieńcem zagubionym w chaosie świata
Owładniętego pieniądzem, egoizmem i wszelkim złem,
Nie poradzę sobie sam.
Przyjdź Panie- pomóż mi!
Jestem starcem, nie mam już nikogo,
Samotność dręczy i gryzie jak robak,
Wydaje się, że tak będzie zawsze,
Przyjdź Panie- pomóż mi!
Synu mój! Czyżbyś nie dostrzegał mnie,
Czyżbyś stracił nadzieję i wiarę?
Zwolnij w biegu, zatrzymaj, rozejrzyj się dokoła,
Jestem tu, obok ciebie, przy tobie,
Gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz;
Jestem ci ojcem, matką, bratem, siostrą.
Twoim najlepszym przyjacielem.
To Ja stworzyłem cię i dałem ci świat cały,
Zawsze troszczę się o ciebie.
Ja, twój Bóg i Pan!