Dziś promyk słońca zajrzał do okna,
Pocałunkiem obudził,
Rozjaśnił pokój swoją radością,
Chęci do życia wzbudził.
Wnet nocne mroki odeszły precz,
Zaczyna się wszystko od nowa,
I to, co było, nie wróci już,
Wczorajsze zdarzenia i słowa.
Nowy dzień nową szansę nam daje,
Nie zapisaną księgi otwiera stronę,
I jeszcze można odmienić zło,
Naprawić krzywdę raz wyrządzoną.
Napełnić czyjeś serce nadzieją,
Dodać otuchy, gdy smutek nęka,
Wszystko przed tobą, raz jeszcze spróbuj,
Wszystko jest w twoich rękach.