Moje tęsknoty
Chcę dosięgnąć tęczy, tęczy kolorowej,
Chcę się nią zachwycić, uradować duszę,
Zapomnieć o smutkach, troskach i cierpieniach,
Podziwiać jej piękno, co wnętrze poruszy.
Chcę do gwiazd szybować, gdzie zło już nie sięga,
Na skrzydłach Anioła wzlecieć aż do nieba,
By sprawy przyziemne za sobą zostawić,
Być wolną wolnością, której mi potrzeba.
Dusza moja tęskni za pięknem, swobodą,
Pragnie zerwać więzy, tak mocno dławiące,
Sprawy tego świata, w którym płacz i rozpacz,
Ulecieć w krainę, gdzie szczęście bez końca.