Matczyne ręce
Patrzę na ręce pracą zniszczone,
Kiedyś tak gładkie i piękne,
Ręce mej matki, tak utrudzone,
Zda się, że serce pęknie.
Te ręce, które dobrze pamiętam,
Zawsze pomagać gotowe,
Gdy byłam smutna i zagubiona,
Tuliły do piersi głowę.
Ręce matczyne, błogosławiące,
Gdy opuszczałam próg domu,
Ręce złożone w wiernej modlitwie
Polecające Bogu.
Zmęczone pracą ręce mej matki,
Tak bardzo dobrze mi znane,
Całuję dzisiaj w wdzięcznej podzięce
Twe mamo, ręce kochane.