Jeszcze
Jeszcze się mocują, zima i przedwiośnie,
Jeszcze słońce nie ogrzało dostatecznie ziemi,
Jeszcze wiatr i deszcze na zmianę sieką i smagają,
Jeszcze tak nieśmiało trawa się zieleni.
Jeszcze się na drzewach nie rozpękły pąki,
Jeszcze zbyt cichutko śpiewają skowronki,
Jeszcze serca ludzkie czekają stęsknione
Na ciepłą pogodę, na lato wyśnione.
Jeszcze ciągle zimne noce i poranki,
Jeszcze nie zakwitły urocze sasanki,
Nie obudziły się jeszcze z swego snu motyle,
Jeszcze wiosna ciągle ma pracy tak wiele.