Jesienna miłość
Jesienna miłość przyszła jesienią,
Pobrała złoto skryte wśród drzew,
Zauroczyła świat barw paletą,
Echem się niesie jej tęskny śpiew.
Jesienna miłość z nutką nostalgii
Wędruje pośród lasów i pól,
To tu, to tam zapuka w okno,
Rozpali serca, ukoi ból.
Chce się przytulić w samotnym sercu,
Chce poczuć ciepło gorących dni,
Bo ranki zimne i wcześniej ciemno,
Chce już na zawsze zamieszkać w nim.
Jesienna miłość, trochę spóźniona,
Jednak gorąca, jak letni dzień,
Jako, że długo, długo szukała,
Nie odrzucajcie miłości tej!