Jak zajączek Szarak szukał wczorajszego dnia
Mały zajączek Szarak mieszkał z rodzicami na skraju lasu. Był bardzo ciekawy świata.
- Mamo, mamo, zapytał pewnego dnia. Gdzie się podział wczorajszy dzień?
- Odszedł w przeszłość synku- odpowiedziała mama. Tak jak poprzednie dni i jeszcze poprzednie.
- Ale dokąd odszedł? Przecież nic, co kiedyś było nie może zginąć. Musi gdzieś być.
Myśl ta bardzo nurtowała małego zajączka, że postanowił sprawdzić to sam.
Następnego dnia pod nieuwagę mamy wymknął się z domu. Zabrał ze sobą tylko torbę podróżną z prowiantem i wyruszył na poszukiwanie wczorajszego dnia.
To biegł, to zwalniał, znów przyspieszał kroku, to przystawał zmęczony, rozglądając się wokoło.
Na łące pasła się krowa. Zagadnął ją.
- Droga pani Krowo, czy może mi pani pokazać drogę do wczorajszego dnia. Bardzo za nim tęsknię.
- Mu, mu, mu,- odpowiedziała krowa. Musisz chyba iść w zachodnim kierunku, bo widziałam, że tam odchodził.
Mały podziękował i poszedł we wskazanym kierunku, ale wczorajszego dnia nigdzie nie było.
Na skraju lasu napotkał sarenkę.
- Droga Sarenko, może ty wiesz, gdzie mogę znaleźć wczorajszy dzień, którego pilnie szukam. Tak bardzo za nim tęsknię.
- Szaraku, musisz chyba iść w odwrotnym kierunku i szukać go z tyłu, za sobą. Musisz wrócić drogą, którą przyszedłeś.
Zajączek podziękował i zawrócił. Był już bardzo zmęczony.
Nagle ujrzał na drzewie sowę.
- Droga pani Sowo, zwrócił się do niej grzecznie. Znana jesteś ze swej mądrości. Czy możesz pokazać mi drogę, gdzie mogę odnaleźć wczorajszy dzień? Zbliża się wieczór, niedługo ciemności ogarną las. Czy możesz pomóc mi w swej mądrości? Ty, jak mówią, wszystko wiesz i widzisz daleko.
- Oj, Szaraku, Szaraku, mój ty biedaku- odparła Sowa.
- Dlaczego szukasz tego, czego nie ma? Wczorajszy dzień odszedł i nigdy już nie powróci. Tak jak nie wróci dzień przedwczorajszy, ani też poprzednie, minione dni.
Musisz wiedzieć, że czas biegnie tylko w jednym kierunku; płynie ciągle do przodu i żadna siła nie jest w stanie tego zmienić. Wczorajszy dzień istnieje już tylko w twoich myślach i pozostanie wspomnieniem. Musisz pogodzić się z tym, że już nigdy, przenigdy nie powróci.
Ceń każdy dzień, staraj się tak żyć, jakby miał on być ostatnim dniem. Bądź dobry, grzeczny, posłuszny rodzicom, rozsiewaj uśmiech dokoła i bądź życzliwy dla innych. Kochaj życie. Szybko mijają dni, odchodzą w przeszłość i niczego nie da się w nich zmienić ani naprawić.
Mały Szarak podziękował grzecznie Sowie i uśmiech rozjaśnił jego twarz. Już wiedział jak żyć i co robić.
Wrócił do domu i był odtąd dobrym i posłusznym rodzicom dzieckiem.