Jak niewinny Baranek
Jak niewinny Baranek, czysty i bez skazy
Na śmierć skazany krzyżową, by zmyć nasze grzechy,
Oddałeś się bez reszty w ręce Ojca w Niebie,
Nie szczędząc swoich cierpień, dla mnie i dla ciebie;
Jak zrozumieć Miłość tak wielką, bez końca,
Co płonie jak ogień, jest nieustająca,
Czym ja zasłużyłem sobie, człowiek grzeszny, marny,
Że oddałeś swe życie, jak żertwę ofiarną.
Boże, bądź miłościw, dla człeka grzesznego,
Wspieraj i błogosław dziś i dnia każdego,
Abym wdzięcznym sercem wysławiał Cię Panie,
I zasłużył na Niebo i z Tobą spotkanie.