Jak mam dziękować Ci Panie
Za wszystkie doznane łaski;
Dostaję je bez moich zasług
Z Twojej dobroci Ojcowskiej.
Dajesz mi więcej niż trzeba,
Twa hojność jest niezmierzona;
Karmisz mnie swoim ciałem,
W najczulszych tulisz ramionach.
Szukasz mnie kiedy zabłądzę,
Dajesz na życie przestrogę,
Od wszelkiej opresji wybawiasz,
Wskazujesz właściwą drogę.
Co mogę Ci dać za Twą miłość,
Wszak wszystko i tak jest Twoje;
Weż zatem na własność me serce,
Chcę oddać Ci wraz życie moje.