Wśród śnieżnych pól, zamarzłych rzek,
Odartych z szat posępnych drzew,
Wśród wiatru szumu co pędzi w dal
I pośród morskich wzburzonych fal
Ja przyjdę...
Gdy słońce złamie złej zimy moc,
Wydłuży dzień i skróci noc,
Do życia wróci uśpiony świat,
Zakwitnie pierwszy wiosenny kwiat
Ja przyjdę...
Może to będzie upojny czas,
Gdy pachnie łąka i śpiewa las,
Kiedy się ludzkie radują serca
Na barwnych z kwiatów polnych kobiercach,
Ja przyjdę...
Może gdy jesień zabarwi drzewa,
Kiedy ostatnie zboże dojrzewa,
Spichrze napełnią się ziarnem złotym,
Skończą się wszystkie polne roboty,
Ja przyjdę...
Bądź czujny, czekaj,
Zmień się, nie zwlekaj,
Bo życie nagle skończyć się może,
A wtedy staniesz przed sądem Bożym,
Gdy przyjdę...