Dla starzejących się
Starość, starość, starość skrzydlata,
Przychodzi w majestacie lat,
Gdy po burzach młodości
Marniejesz i więdniesz jak kwiat.
Przychodzi powoli, jakby się ociągała,
Ogląda się za siebie, jakby żałowała
Czasu, co jaśniał jak słońca blask,
Darząc mnogością rozlicznych łask.
Gdy głowę płowy pokryje włos,
Gdy wiesz, że taki człowieczy los,
I wiesz, że sił często ci brak,
Pomyśl, ze teraz wolnyś jak ptak.
Że siwy włos jest twą ozdobą,
Żeś jest mądrości pełną osobą,
Starzej się godnie i ciesz się, ciesz,
To, co najlepsze od życia bierz!
I nie trać ducha i nie upadaj,
Uśmiech, jak kwiaty wokół rozdawaj,
Wprowadzaj pokój, co koi ból,
To jest najlepsza z życiowych ról.